a oto nasza najnowsza piosenka
"Dziary" to opowieść, która może być historią każdego. Bo może czasem masz wrażenie, że wszystko jest na opak, nic nie zgadza się z "instrukcją". Otacza Cię absurd, a co gorsza otoczenie, zdaje się, przywykło. Zupełnie jakbyśmy dostawali już na wstępie, w pakiecie, nakładki w postaci różowych okularów i w trakcie zapominali, że wciąż są na nosie. Ale Tobie chyba właśnie się osunęły… Czy potrafimy je zdjąć bezboleśnie? Czy zostaną ślady (w sercu dziary). I czy jesteśmy gotowi zobaczyć wszystko jeszcze raz od nowa?
dziary
On wiedzie życie proste, przykładnie radosne
Gdzie biała noc i głuchy dzień
W absurdu objęciach jak na negatywnie zdjęcia,
gościem, gościem poczuj się.
Mało pyta dużo błądzi. Choć tak nie sądzi,
raczej że wszystko gra.
Sens odwrócony jak poszwa z drugiej strony.
Eksperyment, może żart?
Wciąż powtarza, by zapomnieć. Chce światła- gasi płomień.
Tak jak rak na wspak.
Szeroko zamyka oczy, by niczego nie przeoczyć.
Zawsze robił tak.
Kiedy kocha, to odchodzi. Mówili tak się rodzi,
zaufanie, miłość, więź.
Nauczony słowa składa, jak parasol kiedy pada.
Jednak dziwi się, gdy gubi sens i moknie.
ref.
Różowe okulary, czy w sercu na dnie dziary.
Różowe okulary, czy w sercu dziary.
Różowe okulary, a w sercu żal bez miary.
Różowe okulary, czy w sercu dziary.
Może w życia transie zapomniał o dystansie.
Bo za blisko stał.
Kto mu dobra radę da. Wokół brak jest dobrych rad.
Taki świat, taki świat...
Jednak ogarnia go uczucie życia w ciągłej złudzie.
Nie myśli a-ha.
Opinie, czyny, słowa, nie moje. Aż go boli głowa.
Nie chciał tak...
ref.